W ostatnim czasie liczba osób, które mają odpowiednie uprawnienia i chcieliby pracować w budownictwie w Polsce, znacznie spadła. Wynika to z coraz częstszego wyjazdu na zachód osób, które posiadały odpowiednie kwalifikacje. Tymczasem maszyny do robót drogowych są coraz chętniej wykorzystywane w budownictwie, a liczba wyszkolonych pracowników, którzy mieliby uprawienia do ich obsługi, nie wzrasta.
Aby móc obsługiwać maszyny do robót drogowych należy ukończyć niezbędny kurs. Samo szkolenie jest niestety płatne i trzeba tu pokryć wszelkie koszty związane z wykładami, materiałami szkoleniowymi, zajęciami praktycznymi oraz egzaminem państwowych, świadectwem i książką operatora. Na szczęście kurs nie trwa długo i obejmuje jedynie trzydzieści sześć godzin. Ten można dodatkowo rozszerzyć o kurs w zakresie obsługi pilarki mechanicznej do ścinki drzew. Na samym kursie dowiemy się, jak wygląda bezpieczeństwo podczas pracy z maszynami do robót drogowych oraz jaka jest ich budowa, obsługa, wykorzystywana technologia. Same zajęcia są w zależności od poszczególnego ośrodka prowadzone przez specjalistów i zawsze kończy się egzaminem państwowym składającym się z dwóch części. Część pierwsza to egzamin praktyczny. Część druga to egzamin teoretyczny. Zaliczenie kursu kończy się wręczeniem świadectwa, które jest jednocześnie uprawnieniem państwowym do wykonywania pracy operatora przecinarek do nawierzchni dróg o napędzie spalinowym wszystkich typów.
Dzięki zaliczeniu takiego kursu uczestnik nabywa kwalifikacje do wykonywania zawodu operatora przecinarek do nawierzchni dróg o napędzie spalinowym w zakresie III klasy uprawnień i możliwość obsługiwania przecinarki do betonu. Co oznacza prawo do obsługi wszystkich przecinarek do nawierzchni dróg o napędzie spalinowym. Niestety, aby zapisać się na tego typu zajęcia musimy posiadać orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do wykonywania zawodu operatora określonej specjalności, które powinniśmy zorganizować we własnym zakresie. Ośrodek organizujący kurs może nam najwyżej wydać skierowanie na odpowiednie badania. Musimy też mieć ukończone osiemnaście lat.